A mówiła mama
„Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple” (mruczał pod nosem kierowca TIR – a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie)
Następny ›
Dzwoni lekarz rodzinny do pacjenta: Wie Pan, A mówiła mama
„Ucz się synu na ginekologa, bo to i forsy dużo i ręce cały czas w cieple” (mruczał pod nosem kierowca TIR – a zmieniając w mroźną noc koło w naczepie)